eGazety Reader Recenzje App

Zaprenumerowalem jeden z tygodników. Notorycznie ściąganie kolejnego wydania zatrzymuje się w trakcie. Potem program się wywala i trzeba próbować ponownie. Nie zapamiętuje ostatnio czytanej strony, ale z uporem wraca do jednej z pierwszych co przy ok. stustronicowej publikacji jest bardzo kłopotliwe. Mało tego, często próbuje ściągać i wyświetlać poprzednie, dawno skasowane po przeczytaniu, wydanie. Jeśli to ma być obsługa wielozadaniowości to ja dziękuję. Ostatni update w listopadzie, brak odpowiedzi na ostatniego maila z uwagami - czy ktoś jeszcze nad tym pracuje? Szukam alternatywnego rozwiązania.

Mimo, że od kilku dni jest dostępny nowy numer zaprenumerowanego miesięcznika, nie ma możliwości pobrania go przez aplikację :-(

1. Aplikacja kasuje CAŁE archiwum gazet z komputera stacjonarnego. Potem pobranie gazet na komputerze stacjonarnym kasuje WSZYSTKO, co zostało pobrane na iPadzie. Wychodzi na to, że by móc czytać w biurze i w podróży trzeba by zapłacić podwójnie. 2. Brak możliwości zakupu z aplikacji. 3. Brak często możliwości zakupu pojedynczych numerów. 4. W widoku poziomym widac pół strony - nie da sie ustawić widoku całej strony, a najlepiej dwóch jak nawet w aplikacji stacjonarnej. 5. Kompletny brak wyszukiwania. By coś znaleźć konkretnego trzeba ręcznie przejrzeć całość. UWAGA! Jeszcze raz zwracam uwagę, że nawet tylko zalogowanie się skasuje wam CAŁE archiwum stacjonarne!!!!!

Nowa wersja z podglądem stron na dole i nowym spisem treści bardzo poprawiła tę aplikację. Fajna. Ma wszystko co trzeba bez obciążającego przepychu. Ponieważ jestem wzrokowcem brakuje mi w archiwum podglądu okładek danego magazynu oraz kupowania gazet przez appstore. Myślę że to kwestia czasu

Niestety ale muszę Wam pokazać żółtą kartkę. Po ostatnim updajcie aplikacja bardzo się pogorszyła. Płynność przewijania stron (na podstawie czytania Gazety Wyborczej) spadła o kilkadziesiąt procent. W zasadzie teraz jest na poziomie bliskim nieakceptowalnemu :(. Następny problem to marginesy, czytanie akapitu którego tekst dotyka brzegu wyświetlacza (zwłaszcza dolnego) bez możliwości przewinięcia jak w poprzedniej wersji bardzo utrudnia czytanie. Nie podoba mi się również zachowanie aplikacji po przewinięciu strony, wcześniej był tak, że po przewinięciu ze strony która była powiększona do następnej, automatycznie była wyświetlana w oryginalnej wielkości (i to było OK), teraz jest od razu zoomowana do wielkości ustawionej na poprzedniej stronie co wymusza powrót do oryginalnego zoomu strony jako pierwszej czynności po przewinięciu, po za tym działa to o wiele wolniej niż poprzednio. Fajnie ze poprawiacie aplikację ale, proszę, nie psujcie tego co było dobre.

Chociaż poprzednia wersja miała wiele mankamentów, ta ma ich bez porównania więcej i dodanie paska przewijania u dołu ekranu złego wrażenia nie zatrze, bo: 1. Aplikacja nie zapamiętuje aktualnie czytanej strony w gazecie i po jej uruchomieniu zawsze przenosi do widoku okładek, 2. Zablokowano możliwość płynnego powiększania strony, przez co nie można odpowiednio powiększyć kolumny tekstu, tak by wypełniła ona całą szerokość ekranu - czytanie wymaga sokolego wzroku! 3. Zakupioną gazetę można pobrać tylko na jedno urządzenie, dotąd mogłem doczytać artykuł z iphona na komputerze.

ostatnia aktualizacja powoduje niemożność "odpalenia" zakupionych pozycji - aplikacja wyłącza się :-(

Aktualizacja spowodowala wywalanie aplikacji za kazdym odpaleniem zakupionej pozycji. Do tej pory bylem cierpliwy i wyrozumialy, ale 1.9 przelala czare goryczy. Tragedia

Setki małych upierdliwości / błędów i tak przyćmiewa jeden główny - brak In App Purchase. Chciałbym móc kupić prenumeratę za pomocą jednego kliknięcia jak np. pozycje dostępne w Woblink dla iPada. Nad resztą wad programu nawet mi się nie chce rozpisywać.

To dopiero moje pierwsze dni z iPhone - program na razie chodzi stabilnie (4.2), choć zdarza mu się nie pobierać wydania do konca. Ponowne wejscie w tytul popycha jednak proces. Zarzuty że płatne i że jak papierowe wydanie znaczą że oceniający nie wiedzą co wybrali - to właśnie tak ma być :) Z uwag technicznych: - niepotrzebna górna listwa - szkoda tego niewykorzystanego ekranu - brak zakładek - dodtkoniecie krawędzi mogłoby przewijać stronę - 3 stuknięcia mogłyby powiększać o kolejny stopien - opcja archiwum - wybrane strony zapisywac jako pdfy niezaleznie od wydania - brak widoku kilku stron na raz (dla szybszego wybierania Update 1.91 - fatalne odswiezanie!!! Czarne kwadraty, brak plynnosci w przewijaniu - fatalna rezygnacja z wyboru strony wg numeru. Fajny przewijak tego nie rekompensuje :(

1. Da się używać. 2. Nie pamięta miejsca na którym skończylimy czytać i nie ma również zakładek 3 Powiększanie pomimo, że standardowe to działa jakoś topornie i inaczej niż w innych aplikacjach 4. Nie można kupować gazet z poziomu aplikacji - jest to niewygodne. Trzeba je najpierw kupić na www.egazety.pl

Jako główny plus aplikacji uważam jej kompatybilność z iPhonem (czego brakuje e-Kioskowi). Poza tym to słabo. Gazety czyta się, jak pojedyncze skany stron. Dodatkowo strony długo się wczytują. Mało to wygodne.

Chciałem w pociągu poczytać gazetę więc otworzyłem aplikację. Szukam i szukam jak kupic jakąś gazetę będąc w drodze. Niestety nie można. Taka aplikacja do czytania czasopism na urządzenie mobilne bez możliwości kupowania ich "w drodze" przypomina samochód bez kół. Po prostu bez sensu. Jedna gwiazdka za chęci zrobienia aplikacji do polskich "i/lub czasopism" :-)

W opisie programu napisane jest, że można nawigować po gazetach także poprzez spis treści. Niestety, dwa rożne tytuły jakie kupiłem nie pokazują żadnego spisu. Nie da sie go wywołać. Możesz przeczytać gazetę z np. 80 stronami, po czym jak chcesz wrócić do początku, kilkasz 80 raz wstecz. Dramatyczne utrudnienie w używaniu tej aplikacji. Póki jej twórcy nie poprawią tego, daję dwie gwiazdki na zachętę.

Fajnie ze cos takiego jest ale niestety jakosc wykonania jest kiepska. Brak zapamietania wiekszej liczby loginow (ja mam prywatny i sluzbowy). Za kazdym razem trzeba resetowac login i potem sama aplikacje. Nie pamieta ostatniej strony, czesto sie wykrzacza cala aplikacja, wyskakuje ciagle jakies bledy braku autoryzacji albo polaczenia. Korzystam bo innej alternatywy z tyloma tytulami nie ma, ale zachwycenie to nie jest niestety. Dodaje w kwietniu 2012. Niestety program nie jest przystosowany poprawnie do iPada 3. W poziomie obraz jest ostry ale w pionie jest bardzo zle. Do tego bardzo dlugo na iPad 3 laduja sie strony.

Na nowym iPadzie (3 gen.) płynność czytnika nie zachęca do lektury. Owszem całe strony ładują się błyskawicznie lecz jak tylko powiększymy/pomniejszymy stronę to czytnik dostaje niezłej czkawki. Konkurencja (e-kiosk v. 2.0) ma te same problemy. Mamy tyle zdolnych programistów środowiska iOSowego a tu taka porażka. Sugeruję abyście Państwo zastanowili się nad dalszą współpracą z twórcami tego czytnika. Jakość inni dali sobie radę i nawet zdążyli przed premierą nowego iPada. Męczę się już ponad miesiąc z tą czkawką. Poczekam i kolejny ale już się zaczynam rozglądać za innym lepszym źródłem.

Niestety rzeczywiście chodzi wolno i z przerwami na najnowszym iPadzie :( Zdecydowanie aplikacja do poprawy.

Przykro pisac-bo produkt rodzimy-ale paskudnej jakosci. Aplikacja sie wiesza, laduje niby cos w tle, ale nic sie nie dzieje. Najgorsze jednak to, ze w koncu za te gazety placimy, a usluga absolutnie nie spelnia minimum jakosci i uzytecznosci. Omijac z daleka. Juz lepiej kpic gazety w PDF.

Aplikacja działa poprawnie, ale brakuje mi funkcji zakładek lub kopiowania fragmentów tekstu (choć tego pewnie się nie doczekamy z uwagi na "copyrights") i najważniejsze - brak możliwości zakupów z poziomu aplikacji!

Mam prenumerate Rzeczpospolitej i uznalam, ze w wersji mobilnej bedzie mi wygodniej niz na komputerze- niestety, nie jest, jest dokladnie jak pisza pozostali uzytkownicy. Mnie najbardziej z dlugiej listy problemow irytuje to, ze aplikacja co chwila rozlacza sie z serwerem i przestaje gazete pobierac. Ciagle klika ie "odswiez" powoduje, ze czassciagniecia wydania pozwolilby mi spokojnie wyksc po nie do kiosku, wrocic i jeszcze wypic kawe. Czytam rzwczpospolita glownie ze wzgledu na dzial prawo co dnia- niestety, w wiekszosc dni aplikacja tak sie wiesza, ze nie jest w stanie pobrac wiecej niz pierwszych kilkunastu stron. Z mojego punktu widzenia- strata pieniedzy.